Ostatnie pożegnanie instruktora 393 Stanisława Wolkiewicza.

W ostatnim pożegnaniu instruktora 393 Stanisława Wolkiewicza w kościele Św. Mikołaja i cmentarzu Kuźniczka w Kędzierzynie Koźlu uczestniczyli ratownicy WOPR, morsy Dębowa, kibice ZAKSY Kędzierzyn Koźle ,wędkarze, samorządowcy miasta i powiatu, druhowie z OSP, przedstawiciele Urzędu Żeglugi Śródlądowej , policjanci oraz wielu przyjaciół i kolegów. Mszę Świętą celebrowali proboszcz parafii ks.Krzysztof Dziubek i ks.prof.Zygfryd Gleaser. Stasio Wolkiewicz przeżył 84 lata , urodził się w Rybowie, woj.wielkopolskie. Pierwsze lata młodości spędził na służbie w marynarce wojennej , by na chwilę zawitać na Śląsk i na stale zamieszkać w Kędzierzynie Koźlu. Zawodowo pracował w Zakładach Chemicznych Blachownia , dzieląc swój wolny czas na pracę społeczną i rodzinę. Na przełomie lat 60 i 70 minionego wieku wdał się w wir tworzenia ratownictwa wodnego w rejonie, bo było duże zapotrzebowanie na ratowników wodnych. W szybkim czasie uzyskał uprawnienia instruktora WOPR i rozpoczął szkolenie ratowników wodnych dla nowo powstających basenów i pływalni. W 1974 r. wspólnie z kolegami tworzy oddział powiatowy WOPR, mocno angażując się w funkcjonowanie ośrodka Koksik w Januszkowicach. Januszkowice były jego drugim życiem , gdzie spędził realizując swoje marzenia wodniackie do 1991r. Po likwidacji ośrodków w Januszkowicach swoją pracę społeczną przenosi do Dębowej, gdzie WOPR pozyskuje stanicę i kąpieliska. Wspólnie z kolegami tworzy od nowa bazę dla ratowników. Ostatnie 4 lata spędza ponownie w Januszkowicach, gdzie WOPR pozyskuje dawny ośrodek MOSIR-u. Przez całe 45 lecie oddziału , pełni różne funkcje , włącznie w latach 2007-2017 funkcję Prezesa Oddziału. W latach 1997-2008 pełni także funkcję Wiceprezesa WOPR Województwa Opolskiego. Pracując społecznie w terenie , angażuje się także w pracę na rzecz Zarządu Głównego WOPR, pełniąc funkcję członka Zarządu i Sądu Honorowego. Ratownik z powołania, wychowawca i nauczyciel wielu pokoleń ratowników i instruktorów WOPR. Wielki pasjonat sportu w ratownictwie wodnym i opiekun licznych zawodników, którzy wielokrotnie zdobywali tytuły mistrzów Polski, a nawet wicemistrza świata. Odznaczony za swoją działalność na rzecz ratownictwa wodnego Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz medalem za zasługi dla Województwa Opolskiego .Posiadał wszystkie odznaczenia WOPR. W 2002 r. uchwałą Zarządu Głównego otrzymuje tytuł Honorowego członka WOPR.Działając w na niwie ratownictwa wodnego, miał jeszcze czas na udzielanie się w innych dziedzinach życia społecznego. W 1997 r, wspólnie z innymi kibicami tworzy klub kibica Mostostalu Azoty, który jako ZAKSA Azoty przetrwał do dzisiaj i ma się dobrze.W 2001 r. jako pierwszy mors wchodzi na Dębowej do lodowatej wody i tworzy pierwszą na Opolszczyźnie drużynę morsów Dębowa.W ostatnim słowie nad trumną Prezes Oddziału Tadeusz Witko powiedział: Spotykamy się dzisiaj na cmentarzu , zamiast nad wodą , czy w hali sportowej, by pożegnać naszego kolegę instruktora 393 Stanisława Wolkiewicza , który bez naszej zgody przeniósł się do innej drużyny. Do drużyny Wojtka Płóciennika, Jasia Szorca , Bolka Kani, Waldka Chałata , Bernarda Janasa, Czarka Miodka, Marka Kłosa i ostatnio Jasia Ścigockiego. Pamiętaj instruktorze ,że kiedyś i my tam trafimy . Nie zamykaj przed nami bramy , bo wspólnie mamy jeszcze wiele do zrobienia , wspólnie zawsze można osiągnąć więcej. Kiedy rozmawiałem z nim jeszcze w niedzielę 13 marca , ustaliliśmy harmonogram prac w ośrodku WOPR Januszkowice, ustaliliśmy termin rozpoczęcia sezonu na 1 maja. Na SMS otrzymałem jego wizję. To pozostało w telefonie , dotrzymamy słowa i 1 maja Stasiu otworzymy ośrodek Januszkowice. A Ty dotrzymaj słowa i kiedy przyjdzie na to czas przyjmij nas do swojej drużyny. Razem zrobimy więcej. Zegnaj Przyjacielu. Cześć Twojej Pamięci.Prezes podziękował wszystkim za tak liczne przybycie i złożył rodzinie w ich imieniu kondolencje i wyrazy współczucia